Sąd skazuje Millanna na 300 godzin prac społecznych w domu starców. Spotkanie z seniorami jest dla niego dobrą lekcją życia. Z biegiem czasu orientuje się, że kierownictwo ośrodka czyha na spadki pensjonariuszy. W tej sytuacji Millann musi pomóc swoim siwowłosym przyjaciołom.