Nie ma brzydkich ludzi, sa tylko brzydcy wewnętrznie... Tak jak pewna osoba ktora twierdzi ze osoba nie posiadajaca mlodzienczej urody nie jest juz atrakcyjna, a tak po za tym Gerard w wieku swojej swietlnosci byl bardzo przystojny a teraz tez nie jest najgorszy, ale co prawda jest, potrawi sie w kazdej roli znalesc A to stwierdzienie juz chyba mowi o wszystkich :) Pozdrawiam
Widziałam go w filmach jako szczyla, widziałam go w filmach jako starszego pana. Nigdy nie rozważałam go w klasycznych kategoriach urody męskiej, ale na litość płomykówki - mógłby zrzucić parę kilo. Ostatnio gra przyciężkich facetów o nieprzytomnym wzroku, oddychających jak lokomotywa. Jamesa Bonda raczej tak nie zagra, bo wszyscy szpiedzy usłyszą jego sapanie na kilometr.