już po raz kolejny zauważam u niego reakcję 'o-la-la-la' w scenach, kiedy dzieje się coś dziwnego (intonację niestety trudno w poście wpisać :) Taka dziecinno-sympatyczna bzdurka, ale widać, że się go trzyma.
Jedna ze scen tego typu. Swoją drogą akcent kelnera to też radocha do słuchania. https://www.youtube.com/watch?v=VVFozgX4Mms
[W 'Uranie' dubbingowanym po czesku chyba próbowali w pewnym momencie to odworzyć, ale jednak co po francusku, to po francusku.]